Zakaz handlu w niedzielę?

Wszystko wskazuję, że zakupy w niedzielę w dużych sklepach  będą niemożliwe. Sprawą zakazu handlu w niedzielę zajmował się sejm na 27 posiedzeniu. Podczas tego posiedzenia decyzją sejmu pracę nad obywatelskim projektem zakazu handlu będą kontynuowane. Projekt zgłoszony obejmuje zakazem nie tylko sklepy wielkopowierzchniowe, ale również franczyzobiorców.

fot.Rafał Zambrzycki Kancelaria Sejmu

fot.Rafał Zambrzycki
sejm.gov.pl

Zakaz nie we wszystkie niedziele

Zgodnie z projektem handel mógłby odbywać się wybrane niedziele. Proponuję się, by sklepy mogą być otwierane w dwie ostatnie niedziel przed Świętami Bożego Narodzenia, ostatnią niedziele przed Świętami Wielkanocnymi, ostatnią niedzielę styczni, czerwca, sierpnia, pierwszą niedzielę lipca.

Kto będzie mógł sprzedawać w niedzielę

Projekt ustawy o zakazie handlu w niedzielę wymienią również podmioty, które będą mogły prowadzić działalność handlową. Będą to sklepy gdzie za ladą będzie stał sam właściciel (z wyłączeniem umów franczyzy i agencji) stacje paliw, piekarnio-ciastkarnie, apteki oraz kwiaciarnie.

Kary za nieprzestrzeganie zakazu handlu w niedzielę

W momencie, gdy zakaz handlu w niedzielę nie będzie przestrzegany w projekcie wnioskodawca proponuję kary jak kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch

Ostateczny projekt zakazu handlu w niedzielę i święta

Na ostateczny projekt będziemy musieli poczekać. Być może propozycje złożone przez wnioskodawcę ulegną zmianę. Jednak należy się spodziewać ,że nie we wszystkie niedzielę będzie można zrobić zakupy. Polacy są dość podzieleni na temat zakazu handlu w niedzielę. Dla wielu ten dzień jest jedynym wolnym w którym mogą zrobić zakupy. Także, wiele rodzin spędza niedzielę w galeriach gdzie mieszczą się kawiarnie, kina, kręgielnie. Są tutaj dwie strony medalu, bo, gdy jedni wypoczywają drudzy muszą pracować. Pracownicy również mają rodziny, z którymi nie mogą spędzić czasu, a przecież nie powiedzą pracodawcy „w niedzielę nie pracuję” Powstaje również pytanie czy to nie będzie oznaczało zwolnień pracowników?

Dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie przejściowych rozwiązań. Już teraz mamy święta (Boże Ciało, Wielkanoc, 3 maja) gdzie handel w supermarketach jest zakazany.